Polski Samochód Elektryczny

Na październikowych targach Intermot w Kolonii, firma Romet Motors, która słynie z produkcji motorowerów i motocykli, zaprezentowała prototyp miejskiego samochodu na prąd elektryczny.
Prototyp nosi nazwę Romet 4E, która pochodzi od czterech słów: Electric, Economic, Ecologic, Easy.
(co znaczy elektryczny, ekonomiczny, ekologiczny i łatwy)
Rzeczywiście napędzany prądem samochód ma być wyjątkowo ekonomiczny i łatwy w eksploatacji.

Jedno ładowanie i można przejechać 100 km!
Maleństwo Rometa rozpędza się do 45km/h, co daje mu możliwość przejechania tych 100 km w dwie godziny.
Ale sama satysfakcja z tego, że płacimy tylko 5 zł/100km, a nie 30 zł, jak w przypadku benzyny. To porównanie nie ma sensu, aczkolwiek to pokazuje, jak można zaoszczędzić!



B1, czyli nastolatkowie za kółkiem Rometa! 
W fazie projektu kat. AM, trwają negocjacje o tym, czy taki mały pojazd elektryczny, który jest lekki i rozwija małą prędkość mogliby prowadzić czternastolatkowie.To coś lepszego niż motorower dla nastolatka, można tym jeździć cały rok, bez względu na pogodę, a ponadto posiada on dużą przestrzeń bagażową.

Cena, powala? Kwestia podejścia...  
Na rynku zachodnioeuropejskim Romet ma kosztować 6-7 tys. euro, w Polsce ma być nieco tańszy. Czy to nie za dużo? Wszystko okaże się, kiedy to za kilka miesięcy ukaże się on na polskim rynku.

Źródło:
motors.romet.pl
tvn24.pl